15.8.09

Co pan czuje?

Przez bezdroża Tybetu szedł podróżnik. Nagle poczuł potrzebę wypróżnienia się. Zauważył kupkę kamieni. Skrył się za nią i dokonał defekacji. Po wszystkim wstał i poszedł dalej. Kiedy zapadł wieczór, rozbił namiot i położył się spać. We śnie pojawił się tybetański święty, który powiedział:
– Pamiętasz, jak załatwiałeś dziś potrzebę za stertą kamieni? To był mój grób! Za karę przez tydzień będziesz cierpiał na ostrą biegunkę! Pamiętaj też, że jeśli komuś opowiesz tę historię – on też będzie przez tydzień cierpiał na ostrą biegunkę!
Tak też się stało. Podróżnik nie przewędrował ani kilometra w ciągu następnego tygodnia z powodu ostrej biegunki. Po powrocie do domu opowiedział historię swoim przyjaciołom i ci również dostali tygodniowego ataku ostrej biegunki. Oni opowiedzieli historię swoim znajomym i sytuacja się powtórzyła. I tak krąży ta historia po świecie. A dziś dotarła do ciebie!

Poszedł Terminator do łaźni. Tam pod prysznicem wypadło mu mydło, schyla się i nagle widzi na swoich wyświetlaczach: „System wykrył nowe, nieznane urządzenie”.

Wywiad ze snajperem:
– Co pan czuje, gdy strzela do terrorysty?
– Odrzut.

Żona do męża:
– Wiesz co? Czasami potrafisz być naprawdę przykry.
– Oj weź, sp…

Na lekcji matematyki:
– Masz sześć jabłek, połowę dajesz Ani. Ile ci zostało?
– Pięć i pół.

Syn komunikuje:
– Tato, jestem gejem.
Na co ojciec:
– A ubranie od Armaniego masz?
– Nie…
– A buty salamander?
– Też nie.
– To ty nie jesteś żaden „gej”, tylko zwykły pedał.

Facet po studiach dostał pierwszą pracę w supermarkecie. Pierwszego dnia jego szef mówi:
– Weź miotłę i pozamiataj tu trochę.
– Ależ proszę pana, ja skończyłem SGH!
– Aaa, to przepraszam, nie wiedziałem. Więc tak: to jest miotła, a tak się zamiata.

– Co powinien zrobić żołnierz w magazynie benzyny, gdy wybuchnie pożar?
– Powinien wylecieć w powietrze.

– Słuchaj, jak nazywa się zupa z wielu kur?
– Nie mam pojęcia.
– Rosół, s-kur-wielu.
– He he he!!! Dobre! Dobre! Muszę opowiedzieć szefowi… Szefie, jak się nazywa zupa z wielu kur?
– Nie wiem.
– Rosół, ty ch…!

Masochista woła błagalnie:
– Bij mnie, bij mnie!!!
Sadysta:
– A nie będę…

– Mojsze, a skąd ty masz taki ładny zegarek?
– Podoba się, co? Tate mi sprzedał jak umierał.

Przychodzi facet do seksuologa i mówi, że podczas stosunku jego żonie zginają się palce u stóp i nie wie, czym jest to spowodowane. Seksuolog po dłuższym namyśle:
– A zdejmuje pan żonie rajstopy?

Rozmawia dwóch przyjaciół:
– Słyszałem, że twoja teściowa miała wypadek.
– Tak, szła do piwnicy po ziemniaki na obiad, na schodach potknęła się i skręciła kark.
– I co zrobiliście?
– Spaghetti.

– Dlaczego Batman miał piątkę z wf.?
– Bo nosił strój.

– Byłaś u szefa na dywaniku?
– Tak, a skąd wiesz?
– Wzorek ci się odcisnął na plecach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz