<Sowek> i studiujesz ta technologie produkcji czy cos takiego?
<Yxi_Dyxi> informatyke i industrial engineering
<Yxi_Dyxi> czyli inzynierie produkcji
<Sowek> i ile chcialbys w przyszlosci zarabiac?
<Yxi_Dyxi> zalezy czy na truskawkach czy przy segregacji
<bom3r>cze, mam problem. jak odpalam silnik w aucie to cos mi stuka. wiesz jak temu zaradzic??
<monk>podglosnij radio
<magda> Ej jesteś jeszcze?
<magda> Mam takie pytanie do ciebie bo akurat ty jesteś dostępny. Czym zmyć krew z bluzy?
<slepy> zimną wodą z mydłem
<slepy> zwłoki zakop w dole z wapnem
<slepy> a samochód ofiary najlepiej spalić, w zatopionym zostają odciski palców
<magda> na razie
<tyna> Telefonu nie mogę znaleźć.
<tyna> Puść mi strzałkę.
<nika> ------------->
- kocham Cię
- co ?
- kot mi przebiegł po klawiaturze.
<Orange> dzień dobry tutaj [**** ****] [bla bla], jako że płaci pan systematycznie rachunki
<Orange> mamy do zaoferowania atrakcyjną ofertę ...
<ja> dziękuję, nie jestem zainteresowany
<Orange> ale dlaczego? nie chciałby pan płacić mniej za rachunki?
<ja> nie chciałbym
<Orange> a dlaczego?
<ja> jak będę płacił mniejsze rachunki to wasza firma będzie miała mniej pieniędzy ze mnie
<ja> jak będzie miała mniej pieniędzy to będzie mogła mniej przeznaczyć na pensje dla pracowników
<ja> i nie wykluczone, że dla pana akurat ich braknie
<Orange> yyyy aaayyy w takim razie życzę miłego dnia, do widzenia
<azcim> jak tak patrze na oferty pracy w internecie
<azcim> to w tym kraju zatrudnic mnie chca sami liderzy branz...
27.11.11
Skąd masz taki ładny zegarek?
– Halo sąsiedzie! Czy pan już zrobił swojemu synowi zadanie z matematyki?
– Tak, przed chwilą.
– A da pan spisać?
– Jak się nazywa najsłynniejszy chiński zawodnik karate?
– Jajami Omate.
Mężczyzna lecący balonem na gorące powietrze niespodziewanie odkrył, że się zgubił. Zmniejszył wysokość i zauważył na dole człowieka. Zleciał jeszcze niżej i zapytał:
– Przepraszam, możesz mi powiedzieć, gdzie jestem?
Człowiek na dole powiedział:
– Tak, jesteś w balonie na gorące powietrze i znajdujesz się dziewięć metrów nad tym polem.
– Musisz być informatykiem – powiedział baloniarz.
– Zgadza się – odpowiedział mężczyzna. – Skąd wiedziałeś?
– No cóż – powiedział baloniarz. – Wszystko, co powiedziałeś, jest prawidłowe technicznie, ale są to bezużyteczne informacje.
Mężczyzna poniżej odpowiedział:
– Musisz pracować w zarządzie.
– Zgadza się – odpowiedział baloniarz. – Ale skąd wiesz?
– No cóż – powiedział mężczyzna. – Nie wiesz, gdzie jesteś ani gdzie lecisz, oczekujesz, że będę w stanie ci pomóc. Jesteś w tym samym położeniu odkąd się spotkaliśmy, ale teraz to moja wina.
Profesor idzie do sali egzaminacyjnej, niosąc pełną szklankę herbaty.
– Proszę uważać, żebym kogoś z państwa nie oblał!
Fizyka. Nauczyciel pyta dziewczynę śmiertelnie poważnym głosem:
– Co to jest opór?
Dziewczyna zmieszana:
– Nie wiem.
Nauczyciel (natarczywie):
– Co to jest opór?!
Dziewczyna:
– Nie wiem.
Nauczyciel podnosi się i mówi uśmiechnięty do reszty:
– No i tu macie ideał dziewczyny. Ładna i nie wie, co to jest opór.
– Jaką szkołę musi ukończyć polityk, żeby spełnić wszystkie swoje obietnice?
– Hogwart.
– Mojsze, a skąd ty masz taki ładny zegarek?
– Tate mi sprzedał, jak umierał.
Trwają zawody w tym kto najdłużej wytrzyma pod wodą. Zanurza się trzech zawodników. Mija minuta, dwie, cztery. Nagle wynurza się jeden z zawodników.
– Cztery minuty pod wodą! Jak to możliwe? – woła sędzia.
– Praca, praca i jeszcze raz ciężka praca – odpowiada zawodnik.
Po pięciu minutach wynurza się kolejny.
– Coś niesamowitego! Pięć minut pod wodą!? Jak się to panu udało?
– Praca, praca i jeszcze raz ciężka praca.
Mija sześć minut, siedem, osiem. Wszyscy zaczynają się już niepokoić. Nagle wynurza się ostatni zawodnik.
– Niemożliwe! Wytrzymał pan osiem minut pod wodą! Jak pan to zrobił?
– K… mać, zaplątałem się w jakieś druty!
– Dlaczego w Wąchocku sieje się zboże na wzniesieniach?
– Żeby plony były wyższe
Przychodzi baba do lekarza, a tam szybka, fachowa i darmowa opieka medyczna.
– Tak, przed chwilą.
– A da pan spisać?
– Jak się nazywa najsłynniejszy chiński zawodnik karate?
– Jajami Omate.
Mężczyzna lecący balonem na gorące powietrze niespodziewanie odkrył, że się zgubił. Zmniejszył wysokość i zauważył na dole człowieka. Zleciał jeszcze niżej i zapytał:
– Przepraszam, możesz mi powiedzieć, gdzie jestem?
Człowiek na dole powiedział:
– Tak, jesteś w balonie na gorące powietrze i znajdujesz się dziewięć metrów nad tym polem.
– Musisz być informatykiem – powiedział baloniarz.
– Zgadza się – odpowiedział mężczyzna. – Skąd wiedziałeś?
– No cóż – powiedział baloniarz. – Wszystko, co powiedziałeś, jest prawidłowe technicznie, ale są to bezużyteczne informacje.
Mężczyzna poniżej odpowiedział:
– Musisz pracować w zarządzie.
– Zgadza się – odpowiedział baloniarz. – Ale skąd wiesz?
– No cóż – powiedział mężczyzna. – Nie wiesz, gdzie jesteś ani gdzie lecisz, oczekujesz, że będę w stanie ci pomóc. Jesteś w tym samym położeniu odkąd się spotkaliśmy, ale teraz to moja wina.
Profesor idzie do sali egzaminacyjnej, niosąc pełną szklankę herbaty.
– Proszę uważać, żebym kogoś z państwa nie oblał!
Fizyka. Nauczyciel pyta dziewczynę śmiertelnie poważnym głosem:
– Co to jest opór?
Dziewczyna zmieszana:
– Nie wiem.
Nauczyciel (natarczywie):
– Co to jest opór?!
Dziewczyna:
– Nie wiem.
Nauczyciel podnosi się i mówi uśmiechnięty do reszty:
– No i tu macie ideał dziewczyny. Ładna i nie wie, co to jest opór.
– Jaką szkołę musi ukończyć polityk, żeby spełnić wszystkie swoje obietnice?
– Hogwart.
– Mojsze, a skąd ty masz taki ładny zegarek?
– Tate mi sprzedał, jak umierał.
Trwają zawody w tym kto najdłużej wytrzyma pod wodą. Zanurza się trzech zawodników. Mija minuta, dwie, cztery. Nagle wynurza się jeden z zawodników.
– Cztery minuty pod wodą! Jak to możliwe? – woła sędzia.
– Praca, praca i jeszcze raz ciężka praca – odpowiada zawodnik.
Po pięciu minutach wynurza się kolejny.
– Coś niesamowitego! Pięć minut pod wodą!? Jak się to panu udało?
– Praca, praca i jeszcze raz ciężka praca.
Mija sześć minut, siedem, osiem. Wszyscy zaczynają się już niepokoić. Nagle wynurza się ostatni zawodnik.
– Niemożliwe! Wytrzymał pan osiem minut pod wodą! Jak pan to zrobił?
– K… mać, zaplątałem się w jakieś druty!
– Dlaczego w Wąchocku sieje się zboże na wzniesieniach?
– Żeby plony były wyższe
Przychodzi baba do lekarza, a tam szybka, fachowa i darmowa opieka medyczna.
Obrazkopak 151
Głosuj za!
Kokaina
Już otwarte!
Wyjście awaryjne
W razie potrzeby zbić szybę młotkiem
Koszt szyby – 100 dolarów
Wyjdę za mąż w czasie kryzysu.
Mało gadam, dobrze gotuję, nigdy nie boli mnie głowa!
Subskrybuj:
Posty (Atom)