11.10.10

W życiu bym nie poszedł do roboty za 2 tys. na rękę!

W życiu bym nie poszedł do roboty za 2 tyś. na rękę.
Żyje z konkubinatu, 3 dzieci, jedno chyba moje.
Ona zarejestrowana oczywiście jako samotna matka.
Full socjal - czynsz MOPS płaci, 2 tony węgla z MOPS na zimę sprzedaliśmy po 500 zeta za tonę - po co mi jak i tak mam darmo prąd z klatki schodowej.
Żarcia tyle, że zjeść się nie da - makaron, cukier, ryż sprzedajemy znajomym, bo sklepy nie chcą - jest opisane "Pomoc społeczna - nie na sprzedaż.
Dzieci mają ciuchy z darów - wszystko nówki, jedzenie w szkole za darmo.
Na wakacje pod ''pod gruszą" dzieciaki z pomocy społecznej dostały po 700 zł - kupiłem se nową komórkę, full wypas.
Kredyty mam wszędzie gdzie dali, nigdzie nie spłacam - mogą mi skoczyć - komornik nie ma mi co zabrać, a zresztą jakby co to konkubina z dziećmi robi takie przedstawienie, że urzędnicy przy dziennikarzach muszą nas jeszcze przepraszać :-)))
Tak że żyje sie w Polsce dobrze, tylko trzeba pogłówkować.
Kablówkę mam za darmo - wkłułem sie w kabel w sieni - tak że od rana piwko, papierosek i Eurosport.
No nie będę mam dłużej przeszkadzał - bierzcie się do roboty, bo ktoś musi zaraiać na nas biednych, pokrzywdzonych przez los ....

~Socjalny, 28.09.2009 13:37

Forum Onet.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz