9.5.10

Dres w kosmosie

Dres w kosmosie:
– Houston! Macie jakiś problem?

W redakcji czasopisma:
– Heniu, jaki jesteś znak zodiaku?
– Skorpion.
– OK, w takim razie piszemy: „W przyszłym tygodniu skorpiony powinny oddać wszystkie swoje długi. Inaczej mogą liczyć się z wielkimi nieprzyjemnościami…”.

– Co mają wspólnego Cyganie i saper?
– Myli się raz.

W przedziale w zatłoczonym do granic możliwości pociągu wstaje facet i mówi:
– Proszę państwa, jest bardzo niezręczna sytuacja. Nie jestem w stanie przepchać się do ubikacji i po prostu zaraz się zes… w gacie.
Na to ktoś mówi:
– No cóż, skoro jest taka sytuacja, to ja mam tutaj reklamówkę. Mógłby pan zrobić to do niej. My się odwrócimy, a potem się jakoś to wyrzuci przez okno.
Gość postanowił skorzystać z propozycji. Rozłożył reklamówkę na podłodze, zaczął rozpinać spodnie. Jeden z pasażerów w tym czasie, trochę dla odwrócenia uwagi, wyjął papierosa i próbuje go zapalić. A na to facet, kucając z już ściągniętymi spodniami, mówi:
– Przepraszam pana bardzo, ale to jest przedział dla niepalących!

Konferencja na temat: „Kariera zawodowa a wierność małżeńska”. Referent wykłada:
– Pierwsze miejsce, jeżeli chodzi o zdrady małżeńskie, zajmują lekarze. Te nocne dyżury sprzyjają, kilka etatów naraz itd. Drugie miejsce to oczywiście artyści. Ciągle nowe role, plany, otoczenie… No a trzecie miejsce to właśnie ludzie tacy jak państwo – uczestnicy konferencji, szkoleń, jeżdżący w delegację.
Z sali odzywa się facet:
– Protestuję! Już od 20 lat wyjeżdżam i nigdy mi się to nie zdarzyło!
Na to na końcu sali wstaje facet i krzyczy:
– I właśnie przez takich jak ty mamy trzecie miejsce!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz